Tłumy ludzi obejrzały w niedzielę [9 kwietnia] w fordońskiej Dolinie Śmierci Misterium Męki Pańskiej.
To największe widowisko religijne w mieście. Każdego roku historia męki Chrystusa pokazywana jest oczami innego bohatera. Tym razem wydarzenia sprzed dwóch tysięcy lat relacjonował Barabasz. "Wiele lat temu mieszkałem w Jerozolimie. To są trudne sprawy..." - zaczął. - Biblijny Barabasz jest buntownikiem, skazanym za to, że zabił kilku ludzi Piłata. Kieruje nim źle pojęta miłość do ojczyzny - mówi Tomasz Schmidt, współtwórca scenariusza tegorocznego misterium. - Nie godzi się na zależność Jerozolimy od Rzymu, dlatego morduje i spiskuje. To taki patriota-terrorysta. Właśnie ojczyzna, jej miejsce w hierarchii wartości młodego człowieka stało się podstawowym tematem naszego widowiska, a głównym hasłem wartości wyznawane przez naszych przodków: "Bóg-honor-ojczyzna". Misterium rozpoczęła myśl Jana Pawła II: "Miłość ojczyzny łączy nas i musi łączyć ponad wszystkimi różnicami. Nie ma nic wspólnego z nacjonalizmem." - To pierwsze mist