"Nie jesteśmy w stanie organizować tu Camerimage przy zaledwie 20-procentowym wkładzie miasta Bydgoszczy do budżetu festiwalu" - pisze Marek Żydowicz, dyrektor Camerimage, w liście otwartym do mieszkańców miasta.
"Zmniejszenie wsparcia dla Camerimage przez prezydenta miasta Rafała Bruskiego nie pozwala nam na dalsze realizowanie festiwalu w Bydgoszczy. Nie jesteśmy w stanie organizować tu Camerimage przy zaledwie 20-procentowym wkładzie miasta do budżetu festiwalu" - pisze Marek Żydowicz w liście, skierowanym do mieszkańców Bydgoszczy, który dziś (22 stycznia) trafił do naszej redakcji. Tym samym oznacza to, że po dziewięciu latach największa impreza filmowa w regionie wyprowadza się z Bydgoszczy. Dokąd trafi? O tym dyrektor Camerimage w swoim liście nie pisze. "Dziękuję wszystkim osobom i firmom, z którymi współpracowaliśmy tu od 2010 roku, osiągając tak wspaniałe wyniki w zakresie promocji Bydgoszczy w Polsce i na świecie, a także w zakresie rozwoju lokalnych przedsiębiorstw i filmowej edukacji młodzieży w regionie. Mamy tu wielu przyjaciół i bardzo cenimy tutejszych mieszkańców. Raz jeszcze dziękujemy i ubolewamy, że nie będziemy mogli dalej wspó�