XXIX Bydgoski Festiwal Operowy dobiega końca, publiczność ma okazję zobaczyć ostatnie dwa spektakle: „Kandyda” Litewskiego Narodowego Teatru Opery i Baletu oraz „Nabucco” Opery Narodowej z Kijowa.
fot. mat. organizatora
W piątek, 5 maja o godz. 19 ( po raz drugi w czasie tegorocznej festiwalowej edycji ) wystąpi Litewski Narodowy Teatr Opery i Baletu; teraz artyści przedstawią „Kandyda” - operetkę? musical? pop operę? (fachowcy nie są jednoznaczni co do nomenklatury dzieła). Leonard Bernstein amerykański twórca muzyki symfonicznej, kameralnej, baletowej, filmowej i musicalowej , określał swój utwór czerpiący wątek libretta z oświeceniowej opowieści Woltera ,jako operetkę. Tytułowy bohater to szczery i prostoduszny młodzieniec, który odbywa podróż przez świat, edukowany przez znawcę życia, Panglossa. Wystąpią soliści, chór i orkiestra ,którą poprowadzi Ricardas Ṧumila.
fot. mat. organizatora
W niedzielę, 7 maja o godz. 18 – na finał Festiwalu przybywa Opera Narodowa z Kijowa z dziełem, na które miłośnicy Verdiego wyczekują od pierwszego dnia sprzedaży biletów w marcu br. „Nabucco” przygotowany w koprodukcji ukraińsko-włoskiej ,należy do najbardziej znanych pozycji literatury operowej.
Za pulpitem dyrygenckim stanie Mykoła Diadura. W roli tytułowej Oleksandr Melnychuk, jako arcykapłan Zaccaria – Taras Shonda, jako Abigail- Oksana Kramarewa, Ismael- Dmytro Iwanczenko.
8 tytułów w ramach Festiwalu prezentowanych na dużej scenie, trzy towarzyszące spektakle i jeden koncert w wykonaniu studentów Akademii Muzycznej, mistrzowski kurs wokalny w sali kameralnej, tony wyładowanej, zmontowanej i zdemontowanej scenografii, próby i międzynarodowy gwar : od 22 kwietnia Opera Nova żyła dniem i nocą.
Na XXX Bydgoski Festiwal Operowy jego organizatorzy zaproszą od 20 kwietnia 2024 roku!