- Był prawdziwym bohaterem naszej wolności - mówił dr Michał Paziewski. - Jak na swój życiorys i dokonania wciąż jest osobą mało znaną - zauważył Adam Zadworny. Zobaczcie coś, co sprawi, że zupełnie inaczej spojrzycie na patrona ulicy przy popularnym centrum handlowym.

Widowisko „Bałuka – człowiek z W7", według scenariusza Tomasza Ogonowskiego i Adama Zadwornego, odbyło się w niedzielę w Teatrze Polskim w Szczecinie. Edmunda Bałukę, legendarnego przywódcę szczecińskich robotników ze stycznia 1971 roku, zagrał Andrzej Chyra.

Kim był Edmund Bałuka

Edmund Bałuka ma w Szczecinie swoją ulicę. W centrum miasta. To dawna ulica Obrońców Stalingradu, równoległa do centrum handlowego „Kaskada". Tyle że ów Bałuka powinien kojarzyć się zupełnie z czymś innym niż centrum zakupów.="#anchorlink">="#anchorlink">

Edmund Bałuka w czasach komunizmu był bohaterem szczecińskiej rewolty z lat 1970/71, jednym z bardziej znanych polskich opozycjonistów na Zachodzie. Był jednym z czołowych więźniów stanu wojennego, który w kwietniu 1981 r. powrócił do Polski, posługując się podrobionym paszportem, w peruce przygotowanej w jednym z francuskich teatrów i z przyklejonym wąsem. W stanie wojennym został internowany, a potem skazany na pięć lat więzienia. Swoją obronę w sądzie zamienił w oskarżenie władz PRL. W więzieniu był bity, prowadził głodówki. W wolnej Polsce zmarł w zapomnieniu.