EN

25.01.2021, 12:59 Wersja do druku

Born by Boney M

„Born by Boney M.” w reż. Krzysztofa Głuchowskiego w Teatrze im. Słowackiego w Krakowie. Pisze Rafał Turowski na  stronie rafalturow.ski.

fot. Bartek Barczyk

Głównym bohaterem tego spektaklu, może nieobecnym na scenie w uchwytnej formie, takim bohaterem domyślnym, jest – przepraszam za egzaltację – po prostu ludzka pamięć. Reżysera - który PAMIĘTA do dziś (pacholęciem będąc) wyjście z rodzicami na koncert tego zachodnioniemieckiego zespołu, i dla którego w związku z tym Boney M, mimo niekiedy mizerii artystycznej, będzie zawsze zespołem „ważnym”. Także - pamięć widzów z pokolenia, którego życie w socjalistycznej ojczyźnie w latach 70-tych, umajane przez owo pogodne przebojowe disco, jakoś łatwiej było znieść. Nawet jeśli te rozważania są niepotrzebne czy zbyt przesadzone i nawet jeśli spektakl powstał wyłącznie po to, żeby dać publiczności niczym nie skrępowaną rozrywkę, to też nie szkodzi. Największe przeboje - także już te trochę zapomniane (bo nie grane przez radio), jak na przykład znakomite Heart Of Gold, w wykonaniu aktorów Słowaka, ze znakomitą choreografią Maćka Prusaka, kostiumami glamour Mirka Kaczmarka i Krystiana Szymczaka, w świetnym tłumaczeniem Rafała Dziwisza – zabrzmiały po prostu fantastycznie, zdumiewająco współcześnie, choć wydawać się mogło, że to trochę jednak anachronizm, że oldskul, a tymczasem - od wczorajszego wieczoru nie wyjmuję z odtwarzacza płyty z największymi hitami Boney M.

Mamy oto godzinny show ze szlagierami, mamy utalentowanych aktorów na scenie, jest pewna opowieść pisana dźwiękiem (sic!) disco, znakomita choreografia i kostiumy. Ale czy to jest w ogóle teatr – może zapytać ktoś. Otóż - nie mam pojęcia, ale to, co zobaczyłem, bardzo mi się to podobało i uprzejmie proszę stosowne władze o zniżkową wejściówkę na pierwszy dostępny pokaz analogowy

Born by Boney M. 

reż. Krzysztof Głuchowski

premiera 31 stycznia 2020

Tytuł oryginalny

Born by Boney M

Źródło:

www.rafalturow.ski/teatr

Link do źródła