"Być albo nie być" w reż. Milana Peschela w Narodowym Starym Teatrze w Krakowie. Pisze Jacek Cieślak w Rzeczpospolitej.
Świetne "Być albo nie być" to kostiumowa przypowieść o wyborze życiowych ról. Krakowski zespół gra warszawskich aktorów w czasie okupacji. Oglądamy życie pokazane od kulis, bez patosu. W teatralnym tyglu sceniczne role nieustannie mieszają się z podwójnym życiem poza sceną: konspiracja z małżeńską zdradą oraz szpiegowską intrygą. Zobacz galerię zdjęć ze spektaklu Reżyser Milan Peschel poluzował dramatyzm wojennej sytuacji. A gdy - podobnie jak bohaterowie spektaklu - czujemy się mocno zakręceni wielopoziomową, groteskową burleską, stawia kardynalne pytanie tym, którzy od zawsze marzyli o rolach szekspirowskich herosów: "Czy zabijecie Adolfa Hitlera, gdy wkrótce nadarzy się okazja?". Sztuka Nicka Whitby zrealizowana przez Stary Teatr w koprodukcji z Maxim Gorki Theater jest inspirowana słynnym filmem Ernsta Lubitscha. W 1942 r. "okupacyjna komedia" wyreżyserowana przez żydowskiego artystę, który uciekł z nazistowskich Niemiec, wywoł