- Dzieci lubią noc, momenty niewiadome, tajemnicze. Lęk mobilizuje je do przeżywania świata. Chciałbym oswoić je z ciemnością, strachem, tym, co czas nam zabiera. Nie powinny bać się stanąć u łoża ciężko chorej osoby, która jest im bliska - mówi LESZEK MĄDZIK przed premierą "Blasku", sztuki dla dzieci we Wrocławskim Teatrze Lalek.
Wybitny reżyser teatralny Leszek Mądzik we Wrocławskim Teatrze Lalek przygotował swój pierwszy spektakl dla dzieci. Sobotnia premiera "Blasku" i otwarcie wystawy plakatów teatralnych autorstwa Mądzika zakończy Mądzikiana 2009, przegląd spektakli twórcy teatru z okazji 40-lecia jego pracy twórczej. Katarzyna Kamińska: W "Blasku" powraca Pan do czasu swojego dzieciństwa. Leszek Mądzik*: - Ten spektakl powstał, bo w człowieku jest potrzeba żywienia się swoim dzieciństwem. Nawet w trudnych, skomplikowanych sytuacjach, gdy powracam do tego czasu, znajduję w nim spokój, równowagę i radość. Przywołanie - nie zawsze radosnych - sytuacji sprzed lat tworzy pewną klamrę: łapie to, co było kiedyś i to, co teraz, a po drodze jest czas. Właśnie on jest bohaterem spektaklu? - Także on. Czas modeluje nasze wspomnienia, tworzy dystans, płaszczyzny, które przywołujemy w różnych fazach swojego życia. Przeniosłem spektakl w sferę przeży�