Tegoroczna przerwa wakacyjna zapowiada się w bielskim Teatrze Polskim bardzo pracowicie. Placówka przygotowuje się do dwóch poważnych wyzwań remontowych. Czasu na ich przeprowadzenie nie ma zbyt dużo. Ze wszystkim trzeba będzie zdążyć w ciągu zaledwie dwóch letnich miesięcy, gdy teatr zawiesza swoją normalną działalność.
Zrobić trzeba sporo. Chodzi między innymi o malowanie i odświeżanie ścian, w tym sztukaterii, w foyer teatru, a także na korytarzach i klatach schodowych. Wymieniona zostanie podłoga sceny w budynku "Małej Sceny". Prace te to drugi etap większego przedsięwzięcia finansowanego, finansowanego w dużej części z pieniędzy unijnych. W ubiegłym roku w ramach tego projektu wyremontowano między innymi schody przed wejściem głównym do budynku, odświeżono - do wysokości pierwszego piętra - elewację oraz wyremontowano znajdującą się na tyłach teatru rampę załadowczą. W tym roku przyszedł czas na prace we jego wnętrzach. Koszt tego przedsięwzięcia to około 400 tysięcy złotych. Ale to nie wszystko. Już niedługo rozpocznie się modernizacja systemu wentylacyjnego oraz klimatyzacji. Obecnie wykorzystywane rozwiązania, pochodzące z lat 90. ubiegłego wieku (częściowo zmodernizowane 10 lat temu), nie spełniają bowiem pokładanych w nich oczekiwań. - Cyrku