Inne aktualności
- Warszawa. Scena Jutra 2025 już wkrótce 18.03.2025 12:08
- Ruda Śląska. Spektakle i warsztaty. „Noc teatru” w Impresaryjnym 18.03.2025 11:40
- Płock. Premiera „Romea i Julii” w Teatrze Szaniawskiego – w kwietniu 18.03.2025 11:31
-
Łódź. „Bolek i Lolek. Hop w nieznane!” – premiera w Pinokiu 18.03.2025 11:30
- Szczecin. Są zalecenia wojewódzkiego konserwatora ws. budowy Teatru Współczesnego 18.03.2025 11:20
- Kraków. Kontrowersje wokół obsady premiery „Aidy” w Operze Krakowskiej 18.03.2025 11:16
- Łódź. Premiera „Napoju miłosnego” w Teatrze Wielkim 18.03.2025 11:10
- Gdańsk. Anna Wakulik z półrocznym stypendium na napisanie sztuki o Günterze Grassie 18.03.2025 11:08
- Kraków. Teatr Słowackiego pokaże „Przebłyski” Teatru Gudejko 18.03.2025 11:06
-
Kalisz. Ogłoszono daty Kaliskich Spotkań Teatralnych. Kiedy poznamy pełny repertuar? 18.03.2025 11:02
-
Łódź. Nagrody Energia Kultury 2024 tym razem bez teatru 18.03.2025 11:00
- Supraśl. 150 tysięcy złotych z budżetu województwa dla Teatru Wierszalin 18.03.2025 10:57
- Warszawa. MKiDN: Srebrny Medal „Zasłużony Kulturze Gloria Artis” dla Sinfonii Varsovii 18.03.2025 10:56
- Poznań. Olga Tokarczuk mówczynią Impact’25 18.03.2025 10:51
W Teatrze Polskim w Biel-sku-Białej odbyła się pierwsza tura rozmów z udziałem mediatora. - Domagamy się choćby minimalnych podwyżek dla wszystkich pracowników - powiedziała Maria Suprun, przewodnicząca zakładowej Solidarności, która jest w sporze zbiorowym z dyrekcją teatru.
- Od 27 lat pracuję w Teatrze Polskim i nigdy nie było podwyżek. Ludzie byli zatrudniani na średnie krajowe i z czasem „doganiała" ich płaca minimalna - podkreśliła Maria Suprun.
Spośród 76 pracowników aż 30 musiało dostać dopłaty do płacy minimalnej. Stąd od lat narastająca frustracja i złość pracowników teatru, którzy po raz pierwszy w historii zdecydowali się na spór zbiorowy i protest.
Solidarność zażądała 1100 zł brutto podwyżki na osobę. Miasto - właściciel teatru - dopuszcza zaledwie 4-00 zł brutto i to nie dla wszystkich pracowników.
Solidarność w teatrze w razie fiaska mediacji zapowiada zaostrzenie protestu, choć - jak zaznaczyła przewodnicząca Suprun - tak aby nie odczuli tego widzowie. Ci tłumnie zapełniają sale podczas spektakli.