Premierę sztuki „Narodziny” Pavliny Shaikh Oklestekovej i Karoliny Krot zaprezentował w niedzielę bielski teatr lalek Banialuka. Familijny spektakl w metaforyczny sposób oswaja z tematem pojawienia się kolejnego dziecka w rodzinie i uczy wrażliwości na świat przyrody.
fot. mat. teatru
„Narodziny to pełna ciepła i wrażliwości opowieść o zaistnieniu nowego życia. Spektakl w nienachalny, metaforyczny sposób oswaja widzów nie tylko z tematem pojawienia się kolejnego dziecka w rodzinie, ale w lekki i zabawny sposób uczy wrażliwości na świat przyrody oraz uważności na rozwój, którego doświadcza każdy z nas – nie gubiąc przy tym pochylenia się nad emocjami, którym towarzyszą” – podał impresariat sceny.
Zdaniem Pavliny Shaikh Oklestekovej spektakl ma pomóc rodzicom w przygotowaniu małego dziecka na pojawienie się w rodzinie brata lub siostry. – Na tym się skupiamy. Jako metaforę wybraliśmy motyla. Dzięki przechodzeniu przez różne stadia jego rozwoju zrozumiemy nie tylko, co dzieje się u człowieka, ale też w ogóle pojmiemy moment narodzin w przyrodzie – powiedziała.
Dyrektor teatru Jacek Popławski powiedział, że spektakl dotyka kwestii „dorastania, dojrzewania, pojawienia się nowych istot wokół nas”. – Nie jesteśmy instytucją, która ma mówić coś za rodziców czy szkołę. Jako teatr przedstawiamy pytania, wątpliwości. (…) Dziecko spodziewające się rodzeństwa zadaje sobie pytanie, jak to jest, że życie się pojawia? Może znaleźć odpowiedź, obserwując świat, cykl dorastania owadów, zwierząt – wskazał.
Popławski dodał, że spektakl został napisany specjalnie dla Banialuki. Adresowany jest do widza od lat trzech i ma familijny charakter.
W sztuce, którą wyreżyserowała Pavlina Shaikh Oklestekova, występują: Ziemowit Ptaszkowski, Lucyna Sypniewska i Dagmara Włoszek-Rabska. Autorką scenografii jest Karolina Krot, a muzyki – Magdalena Sowul. Reżyseria światła należy do Macieja Iwańczyka, a za przygotowanie wokalne odpowiada Justyna Masny.
To druga premiera w Banialuce w ostatnich tygodniach. 29 sierpnia scena wystawiła „Sajlen disko” Artura Pałygi. Sztuka jest refleksją nad samotnością, sprawczością młodych ludzi, zasypywaniem ciemnych przepaści i opresyjnością. Porusza kwestie równouprawnienia, tolerancji, samoakceptacji.
Teatr Lalek Banialuka im. Jerzego Zitzmana jest jedną z najstarszych scen lalkowych w Polsce.
