Spektakle i etiudy studentów szkół lalkarskich, przedstawienia profesjonalnych teatrów, a także m.in. parada teatralna, wystawy i warsztaty złożą się na jubileuszowy, 10. Międzynarodowy Festiwal Szkół Lalkarskich LALKANIELALKA w Białymstoku, który rozpocznie się 18 czerwca.
"Białystok lalką stoi" - powiedział w środę na konferencji prasowej zapowiadającej festiwal prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski. Mówił, że miasto wspiera festiwal, bo "jest to ogromna promocja naszego miasta". Podkreślił, że miasto żyje festiwalem, a mieszkańcy go lubią.
Festiwal LALKANIELALKA odbywa się w Białymstoku od 2002 roku co dwa lata. Jego ideą była i jest prezentacja nowych form w teatrze lalkowym, które coraz częściej wykraczają poza tradycyjnie postrzegany teatr lalek.
"Jesteśmy niesamowicie spragnieni tego kontaktu z naszymi uczestnikami i z widzami w Białymstoku, dlatego, że dwa lata temu nie udało nam się zorganizować z wiadomych przyczyn - pandemia nam przeszkodziła" - powiedziała prorektor filii Akademii Teatralnej im. A. Zelwerowicza w Białymstoku (ATB) prof. Marta Rau. "Dlatego w tym roku to oczekiwanie jest większe niż zawsze i z jeszcze większą ekscytacją czekamy na to, co się wydarzy" - dodała.
Festiwal rozpocznie się 18 czerwca - potrwa do 25 czerwca. Główny program tworzą pokazy etiud i spektakli studenckich. Prof. Rau przypomniała, że festiwal nie jest konkursem. "Studenci nie rywalizują ze sobą, nie ścigają się, nie walczą o te palmy pierwszeństwa. Przede wszystkim czerpią radość ze spotykania się, oglądania siebie nawzajem, z wzajemnego inspirowania się" - wyjaśniła.
W tym roku w festiwalu weźmie udział osiem szkół. Oprócz polskich szkół lalkarskich z Białegostoku i Wrocławia, także szkoły z Niemiec, Czech, Słowacji oraz Ukrainy - z Kijowa i Charkowa.
"Cieszymy się, że to nam się udało i że możemy naszych ukraińskich gości również tutaj mieć na miejscu" - powiedziała prof. Rau. Dodała, że "nurt ukraiński" będą reprezentować studentki z Charkowa, uczące się obecnie w białostockiej akademii.
Obecny na konferencji prof. Oleksandr Iniutochkin z Charkowskiego Narodowego Uniwersytetu Artystycznego im. I. P. Kotlarewskiego, który jest rezydentem na białostockiej uczelni, dziękował szkole za opiekę po wybuchu wojny na Ukrainie i za opiekę nad studentkami z Charkowa. Dodał, że na festiwalu pokażą wspólne polsko-ukraińskie przedsięwzięcie.
Przygotowano też program spektakli nurtu profesjonalnego, które prezentowane będą w Białostockim Teatrze lalek (BTL). Jak mówił dyrektor BTL Jacek Malinowski, program profesjonalny jest repertuarowym uzupełnieniem nurtu studenckiego. "Zawsze szkoła i teatr działają na zasadzie takiego sprzężenia zwrotnego, wzajemnie się inspirujemy" - dodał.
Zaplanowano 14 przedstawień teatrów instytucjonalnych i grup alternatywnych z Polski, ale też innych krajów, m.in. z Niemiec, Grecji czy Słowacji.
W ramach festiwalu odbywają się też liczne wydarzenia towarzyszące jak wykłady, seminaria teatralne, warsztaty, wystawy, improwizacje studenckie. Festiwal oficjalnie rozpocznie parada teatralna, która przejdzie ulicami miasta od siedziby Białostockiego Teatru Lalek do Akademii Teatralnej w Białymstoku.
Festiwal organizuje białostocka filia Akademii Teatralnej im. A. Zelwerowicza w Warszawie wraz z partnerami: Polskim Ośrodkiem Lalkarskim Polunima, Białostockim Teatrem Lalek oraz Stowarzyszeniem Artystów Lalkarzy.
Festiwal LALKANIELALKA został dofinansowany ze środków Ministerstwa Edukacji i Nauki, Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz budżetu Białegostoku.