Od niedzielnego (18.06) popołudnia Białystok ma nową aleję – Aleję Lalkarzy im. Piotra Sawickiego, założyciela Białostockiego Teatru Lalek. Oczywiście tuż obok siedziby tego teatru.
Mamy Aleję Lalkarzy im. Piotra Sawickiego, właśnie stoicie państwo na niej. To element obchodów 70-lecia naszego teatru. Nie byłoby tego wydarzenie, gdyby nie determinacja Piotra Sawickiego juniora, syna założyciela tego teatru. I oczywiście nie byłoby tego momentu, gdyby nie przychylność Rady Miasta Białystok i pana prezydenta – mówił tuż przed otwarciem alei dyrektor Białostockiego Teatru Lalek Jacek Malinowski.
Jubileusz BTL. Inicjator i patron zbiorowy
Z kolei prezydent Białegostoku zdziwił się, że dopiero teraz aleja przy teatrze zyskała nazwę i patronów oraz zapewnił, że nadanie nazwy tej alei to jedna z niewielu inicjatyw, która nie ma charakteru politycznego i łączy. – Proszę zwrócić uwagę, że mamy patrona zbiorowego, czyli lalkarzy. Jest to hołd dla tych wszystkich, którzy przez 70 lat tu pracowali, pracują i pewnie będą pracowali, bo mam nadzieję, że za 30 lat niektórzy z państwa przyjdą na obchody 100-lecia tego teatru – stwierdził Tadeusz Truskolaski i przyznał pół żartem pół serio, że sam jednak się nie wybierze.
- Jest mi niezmiernie miło, że za chwilę zostanie otwarta Aleja Lalkarzy im. Piotra Sawickiego. To rzecz, która mnie i mojej rodzinie sprawia wielką satysfakcję. To że będę mógł się przejść alejką imienia ojca wprawia mnie w wielką dumę. Ojciec marzył o teatrze lalek od lat przedwojennych przez czas wojny, gdy ciągle myślał o tym. Potem wrócił do Białegostoku i założył ten teatr i mamy dziś teatr i tę alejkę – mówił Piotr Sawicki junior, kiedyś pracownik teatru lalek, potem dziennikarz i fotoreporter, a dziś znany białostocki fotografik.
Dyrektor do pracowników BTL
Po inauguracyjnym przecięciu wstęgi i otwarciu Alei Lalkarzy w foyer BTL-u została otwarta wystawa fotograficzna, której bohaterem jest oczywiście Piotr Sawicki - nie tylko jako lalkarz i człowiek teatru, ale również, jako wszechstronny twórca i artysta (rzeźbiarz, malarz czy fotograf).
W części oficjalnej 70-lecia BTL-u na scenie teatru występowali przedstawiciele władzy, którzy składali rocznicowe życzenia i gratulacje. Na początku jednak głos zabrał szef teatru lalek, który zwrócił się do swojej BTL-owej załogi:
- Wszystkim pracownikom, którzy budowali i budują markę teatru, chciałbym złożyć najgorętsze życzenia urodzinowe. Chciałbym, że nam się fantastycznie współpracowało, tworzyło, żebyśmy byli usatysfakcjonowani z naszej pracy, z dokonań artystycznych. Tak naprawdę teatr instytucjonalny to nie budynek, urządzenia, dokumenty tylko ludzie. Ten teatr zawsze był przepełniony osobowościami i mam nadzieję osobowości będą tutaj nieustannie kwitły – oznajmił Jacek Malinowski i podziękował miastu za dotychczasowe, wieloletnie wsparcie teatru.
Białostocki Teatr Lalek. Ciepłe słowa od oficjeli
Niejako w odpowiedzi, prezydent Białegostoku wręczył dyrektorowi BTL grawerton, kwiaty i słodki upominek: - Białostocki Teatr Lalek to instytucja, która miała szczęście do dyrektorów, do wspaniałych aktorów, a przede wszystkim do widzów. Oni tu przychodzą, żeby obcować ze wspaniałą sztuką, bo poziom BTL-u znany jest i w kraju, i za granicą – zapewnił prezydent Truskolaski.
Grawerton dyrektorowi BTL-u wręczył również marszałek województwa Artur Kosicki. On również życzył aktorom, by swoją pracą i kolejnymi sukcesami rozsławiali i Białystok, i województwo podlaskie. – Za to wszystko, co robicie dla kultury w Podlaskiem, za tę rodzinna atmosferę, którą zbudowaliście, jako pracownicy i aktorzy chcę wam serdecznie podziękować. Jesteście marką samą w sobie, wizytówką miasta i regionu – przyznał marszałek Kosicki.
Senator Mariusz Gromko występując jako przedstawiciel Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego odczytał list wicepremiera Piotra Glińskiego, który przypomniał historię i artystyczny dorobek BTL-u oraz życzył teatrowi wielu dalszych sukcesów na niwie kultury. Od siebie senator dodał: - Życzę wam, żebyście się nie zmieniali i żebyście tę palmę pierwszeństwa na polskiej scenie teatrów lalek cały czas nieśli.
Niekończących się sukcesów, dalszego rozwoju i promocji podlaskiej kultury życzył też teatrowi wojewoda podlaski, który przy okazji stwierdził: - Jako aktorzy lalkarze posiadacie znakomite umiejętności, bo możecie (i umiecie) pociągać za odpowiednie sznurki – zażartował Bohdan Paszkowski.
Urodzinowe spotkanie na dużej scenie Białostockiego Teatru Lalek zakończył koncert „Dajemy jazzu na 70-tkę".