Jednym z wydarzeń wchodzących w skład obchodów 80. rocznicy wybuchu powstania w getcie białostockim będzie plenerowy spektakl „Skrzypek na dachu". Wejściówki na to wydarzenie rozeszły się błyskawicznie. Jednak chętni nadal mogą je obejrzeć. Warto jednak zaopatrzyć się w ciepłe ubrania i coś do siedzenia.
Zadzwoniła do naszej redakcji pani, która była bardzo wzburzona tym, że nie można już odebrać bezpłatnych wejściówek na spektakl „Skrzypek na dachu", który odbędzie się 16 sierpnia na Rynku Kościuszki. Sprawdziliśmy to i faktycznie, wejściówki rozeszły się w tempie ekspresowym.
- Przy okazji tego typu bezpłatnych wydarzeń wejściówki faktycznie rozchodzą się błyskawicznie - mówi Grażyna Dworakowska, dyrektor Białostockiego Ośrodka Kultury, organizującego wydarzenie. - Jednak pamiętać należy, że są to wejściówki na miejsca siedzące. Pozostali chętni również będą mogli spektakl zobaczyć, warto zabrać ze sobą coś do siedzenia.
Warto zabrać cieplejsze ubranie i przygotować się na trzygodzinny spektakl
Dworakowska dodaje, żeby pamiętać również o tym, że spektakl zacznie się dość późno, bo o godzinie 20.30. Warto więc zabrać cieplejsze ubranie, czy parasol. Pamiętać też warto, że jest to impreza masowa i będzie obowiązywał regulamin, wg którego na teren wydarzenia nie można wnosić np. alkoholu czy ostrych przedmiotów. Wejściówki były wydawane od poniedziałku. Jedna osoba mogła pobrać dwa bilety. Trzeba też pamiętać, że część miejsc zostanie przeznaczona dla zaproszonych gości i oficjeli.
- Jeżeli będzie taka sytuacja, że ktoś odebrał wejściówkę, a nie będzie mógł przyjść i będą wolne miejsca, ochrona będzie na nie wpuszczała innych widzów - zapewnia Dworakowska. - Warto też wspomnieć, że spektakl z przerwą będzie trwał około 3 godziny.
Spektakl odbędzie się w ramach obchodów 80. rocznicy powstania w getcie białostockim. Na scenie plenerowej wystąpią artyści Teatru Żydowskiego im. Estery Rachel i Idy Kamińskich w Warszawie.
Spektakl, który nie schodził z afisza
Przez dziewięć lat prapremierowa (z 1964 roku) inscenizacja teatralna musicalu „Skrzypek na dachu” nie schodziła z afisza na nowojorskim Broadway’u, osiągając liczbę ponad 3 tysięcy przedstawień. „Skrzypek na dachu” zarówno swoją warstwą muzyczną, jak i tematem zawierającym humanistyczne przesłanie, podbił publiczność we wszystkich teatrach na obu półkulach. Przebojem o niespotykanym oddźwięku stała się jego filmowa wersja w reżyserii Normana Jewisona ze wspaniałą rolą Chaima Topola w roli Tewjego z choreografią Jerome’a Robbinsa.
Wspaniała muzyka Jerrego Bocka, liryczne, sentymentalne, z nutą filozoficznej refleksji i zadumy niekiedy ekspresyjne, a przy tym dowcipne teksty piosenek autorstwa Sheldona Harnicka, libretto Josepha Steina nasycone dramaturgiczną prostotą i harmonią ukazanych zdarzeń – wszystkie te walory zostały wsparte mistrzowską reżyserią Jerome’a Robbinsa, który był jednocześnie twórcą pełnej polotu choreografii tańców żydowskich zrealizowanych z niezwykłą finezją i ekspresją.
Za kanwę libretta posłużyła powieść Szolem Alchema „Dzieje Tewji Mleczarza”. Biedny mleczarz obarczony pięcioma córkami, które trzeba wydać za mąż i zapewnić posag, zaharowany od świtu do nocy, posiada jednak własną filozofię, osobiste rozumienie świata. Nie jest mędrcem, ale do każdej sentencji, którą zapamiętał, potrafi dodać coś od siebie, przedstawić indywidualny punkt widzenia. Emanuje człowieczeństwem, ujmuje wdziękiem prostoty, mądrą dobrocią, przyjaznym stosunkiem do wszystkich ludzi, nadzieją pomimo trudnego życia, komplikacji rodzinnych i antyżydowskich pogromów.
Ale, nie tylko temat ukazujący bezpowrotnie zaginiony już świat społeczności żydowskiej w Anatewce, zapadłej ukraińskiej wsi na początku wieku oraz postać ludowego bohatera przyczyniły się do światowego sukcesu musicalu. Ten wynika również, a może przede wszystkim z muzyki i piosenek, które zyskały gigantyczną popularność i stały się przebojami wszech czasów.
Polską wersję musicalu w Teatrze Żydowskim zrealizował w 2002 roku Jan Szurmiej, który wcześniej z niezwykłą maestrią wystawił ten musical w teatrach muzycznych Gdyni, Wrocławia, Łodzi i Kłajpedy (Litwa).