W Białymstoku można w najbliższych dniach oglądać spektakle teatrów z Charkowa na Ukrainie i Mińska na Białorusi. W czwartek rozpoczął się Festiwal "Kierunek Wschód", który ma m.in. pokazywać dorobek instytucji kulturalnych naszych wschodnich sąsiadów.
Festiwal potrwa do niedzieli. Na deskach białostockiego Teatru Dramatycznego zaprezentują się: Republikański Teatr Białoruskiej Dramaturgii z Mińska oraz Teatr Dramatyczny im. Tarasa Szewczenki z Charkowa. Według kierownika literackiego białostockiego teatru Konrada Szczebiota, to "dwa najważniejsze teatry zza wschodniej granicy". - Białystok z racji położenia sąsiaduje z krajami Europy Wschodniej, dlatego warto sięgać po repertuar także z tamtych teatrów - uzasadnił powołanie festiwalu dyrektor Teatru Dramatycznego w Białymstoku Piotr Półtorak. "Kierunek Wschód" jest również efektem wcześniejszej współpracy białostockiego teatru ze wschodnimi partnerami. Jak powiedziała PAP Martyna Zaniewska z Teatru Dramatycznego w Białymstoku, teatr w ten sposób wypełnia też politykę kulturalną województwa podlaskiego, której jednym z punktów jest współpraca z krajami Partnerstwa Wschodniego. W trakcie festiwalu artyści z Ukrainy dwukrotnie pokażą