"Madame Butterfly" Giacomo Pucciniego powraca w nowej obsadzie na scenę nowojorskiej The Metropolitan Opera, transmisję na żywo obejrzymy w Operze i Filharmonii Podlaskiej w sobotę, 9 listopada.
Słynny operowy wyciskacz łez w nawiązującej do japońskiej tradycji teatralnej inscenizacji nieżyjącego już Anthony'ego Minghelli (oscarowy "Angielski pacjent" z Ralphem Fiennesem) powraca do cyklu "The Met: Live in HD" na życzenie publiczności po raz trzeci. Opowieść o młodziutkiej gejszy Cio-Cio-San, która naiwnie wierzy, że amerykański marynarz zawarł z nią małżeństwo z miłości i uczyni z niej prawdziwą amerykańską żonę, zmoczyła już miliony chusteczek na całym świecie. Pracując nad partyturą, Puccini przestudiował kulturę i muzykę Japonii i wplótł do kompozycji m.in. dziecięce piosenki i muzykę towarzyszącą świętu kwitnących wiśni. Tym razem w postać tytułową wcieli się chińska sopranistka Hui He, Pinkertonem będzie Włoch Andrea Car, a w roli amerykańskiego konsula Sharplessa wystąpi Paulo Szot, Brazylijczyk polskiego pochodzenia (studiował na Uniwersytecie Jagiellońskim i występował w Zespole Pieśni i Tańca "Śląsk").