EN

1.03.2023, 10:09 Wersja do druku

Białystok. „Dyptyk Wielkanocny” zadebiutuje dziś na scenie Opery i Filharmonii Podlaskiej

Podlaska publiczność już niedługo zobaczy "Dyptyk Wielkanocny". Opera i Filharmonia Podlaska szykuje się do najnowszej premiery. Już w piątek (3 marca) na deskach Opery i Filharmonii Podlaskiej odbędzie się uroczysta premiera Dyptyku Wielkanocnego.

fot. Michał Heller / mat. teatru

Na tytuł składają się dwa dzieła: "Via Crucis" Pawła Łukaszewskiego i "Cavalleria rusticana" ("Rycerskość wieśniacza"), oratorium Pietra Mascagniego.

Podlascy artyści postanowili połączyć dwa światy dramaturgicznie i muzycznie oparte na przeciwieństwach formy, estetyki oraz stylu i stworzyć wspólną historię dla tak odległych dzieł.

- To niezwykle interesująca produkcja. Wierzę, że to niekonwencjonalne połączenie dwóch dzieł w znakomitej reżyserii Michała Znanieckiego, w niezwykle wysublimowanej scenografii Luigi Scoglio, pod maestrią Massimiliano Caldi, zaskoczy ciekawą koncepcją i nieoczywistą interpretacją - podkreśla Violetta Bielecka, dyrektor Opery i Filharmonii Podlaskiej.

„Rycerskość wieśniacza” to krótka, jednoaktowa opera włoska. Jest w niej miłość, namiętność i zdrady, hańbę, pojedynek i śmierć - wszystko na tle sycylijskiej wsi, przez którą akurat przechodzi wielkanocna procesja. Artysta podkreślił werystyczny styl opery, którego był prekursorem, poprzez brutalność, naturalizm, melodramatyczne gesty oraz śpiew zmieszany z gwarem i okrzykami.

Michał Znaniecki połączył dzieło operowe Mascagniego z utworem “Via Crucis” Pawła Łukaszewskiego – misterium Drogi Krzyżowej. Korzystając z operowego intermezzo i faktu, że obie kompozycje łączy czas Wielkanocy, doprowadza do spotkania uczestników Drogi Krzyżowej oratorium Łukaszewskiego i sycylijskiej procesji z opery Mascagniego. Każda z części oratorium Łukaszewskiego upamiętnia jedną z czternastu stacji na drodze Jezusa. Kompozytor dodał też piętnastą stację – Zmartwychwstanie.

Muzyka, pełna powtarzalność, przywodzi na myśl medytację lub modlitwę. “Dyptyk wielkanocny” klamrą domyka finał opery „Cavalleria rusticana” rozgrywający się w jarmarczno-biesiadnej scenerii Południa z kościołem w tle.

- Połączenie zupełnie różnych konwencji - i operowej i oratoryjnej, było wyzwaniem. To muzycznie zupełnie inne światy - podkreśla reżyser.

W rolę Lucii wcieli się diva operowa o międzynarodowej sławie Małgorzata Walewska.

- "Cavalleria rusticana" jest tłumaczona jako "Rycerskość wieśniacza". Jednak ja myślę, że bardziej po swojsku można to przetłumaczyć - "chłop żywemu nie przepuści". I tak właśnie w tym dziele jest. Jest duma, buta, honor, niemożność pokazania słabości i dwulicowość. Taka jest mama Lucia. I dla mnie jest ona dużym wyzwaniem aktorskim, bo to ktoś zupełnie przeciwny niż ja - przyznaje Walewska. - Serdecznie, by przyszli państwo na pierwsze przedstawienie, bo będą chcieli państwo być wtedy na wszystkich. Kiedy pojawicie się na ostatnim, nie będziecie już mieli takiej szansy


W spektakl zaangażowanych jest około 50 muzyków orkiestry oraz około 70 artystów, których widzowie zobaczą na scenie - solistów, artystów chóru i baletu. Dyptyk Wielkanocny jest pierwszym tytułem w Operze i Filharmonii Podlaskiej, do którego pracownicy instytucji samodzielnie wykonali w całości scenografię.

Tytuł oryginalny

"Dyptyk Wielkanocny" zadebiutuje na scenie Opery i Filharmonii Podlaskiej. Na białostockiej scenie połączone zostaną dwa odmienne światy

Źródło:

„Kurier Poranny”

Link do źródła

Autor:

Magda Ciasnowska

Data publikacji oryginału:

28.02.2023