Większość miejskich instytucji kultury zamknęło poprzedni rok z zyskiem, niektóre dość pokaźnym. Ale są też i takie pod kreską. I to pokaźną, bo ponad dwustutysięczną. Tak wynika z zarządzenia prezydenta zatwierdzającego bilanse zysków i strat podlegających mu ośrodków kultury, muzeów czy galerii.
Od lat zasób miejskich instytucji kultury pozostaje bez zmian. Ostatnią zmianą było powołanie Muzeum Pamięci Sybiru. Najmłodsza, a zarazem największa placówka kultury w mieście, swoje wnętrza dla zwiedzających udostępniła 17 września 2021 roku. W inauguracji uczestniczył prezydent RP Andrzej Duda. Jednak to dopiero 2022 rok był tym pierwszym pełnym jeśli chodzi o działalność wystawienniczą i goszczenie zwiedzających. Jak sobie radziła placówka kierowana przez prof. Wojciecha Śleszyńskiego?
Ze sprawozdania finansowego zatwierdzonego w maju 2023 roku przez prezydenta Białegostoku wynika, że bardzo dobrze. Muzeum mieszczące się w kompleksie przy ul. Węglowej osiągnęło w 2022 roku zysk wysokości 530 848,45 zł. To najwięcej ze wszystkich miejskich placówek kultury.
- Zysk przeznacza się na zwiększenie funduszu rezerwowego instytucji - czytamy w zarządzeniu prezydenta. Muzeum Pamięci Sybiru wykluło się z Muzeum Wojska. Ta placówka,
mieszcząca się przy ul. Kilińskiego, poprzedni rok również zakończyła na plusie. Odnotowała niespełna 105 tys. zł. zysku, które w całości przeznaczono na zwiększenie funduszu rezerwowego muzeum. Podobnie jak w przypadku Domu Kultury Śródmieście. Najmniejsza miejska instytucja kultury mieszcząca się przy ul. Kilińskiego zanotowała w 2022 roku nieznacznie ponad 25 tys. zł zysku. O nieco ponad połowę (13,45 tys. zł) mniejszym zyskiem może pochwalić się Galeria Sleńdzińskich, której główna siedziba mieści przy Rynku Kościuszki, w dawnym budynku Archiwum Państwowego. W jej przypadku wypracowany zysk również zasilił fundusz rezerwowy.
I na tym kończą się dodatnie bilanse placówek kulturalnych. Pozostałe odnotowały stratę. Najmniejszą - Galeria Arsenał mieszcząca się przy ul. Legionowej. Wyniosła ona 24,18 tys. zł i w całości pomniejszyła fundusz rezerwowy galerii.
Siedmiokrotnie większa stratę odnotował w 2022 roku Białostocki Teatr Lalek - 167 717,56 zł. Pomniejszyła ona w całości fundusz własny instytucji mieszczącej się przy ul. Kalinowskiego.
- Strata wynika z wysokich kosztów amortyzacji środków trwałych teatru - informuje Ewelina Kaczanowska, główny księgowy BTL. - Amortyzacja w 2022 roku wyniosła 1 134 550,01 zł.
Dodaje, że zgodnie godnie z prawem w kosztach działalności operacyjnej teatru ujmuje się koszty amortyzacji, a w pozostałych przychodach operacyjnych odpisy stanowiące rozliczenie amortyzacji od środków trwałych sfinansowanych we wcześniejszych latach dotacjami inwestycyjnymi. Przychody te księgowane są równolegle do odpisów amortyzacyjnych. Zarówno koszty amortyzacji (nie będące wydatkami) jak i wyżej wymienione przychody stanowią zapis księgowy, który wpływa na wysokość wyniku finansowego teatru.
- Zatem nie uwzględniając amortyzacji oraz tych przychodów w 2022 roku, teatr osiągnął zysk netto w wysokości 50 948,77 zł oraz posiadał środki pieniężne na rachunku bankowym na podobnym poziomie co w roku poprzednim - podkreśla Ewelina Kaczanowska.
Na pierwszym miejscu podium jeśli idzie o straty uplasował się Białostocki Ośrodek Kultury. Odnotował stratę w wysokości 240 939,54 zł.
- Nie ma to wpływu na tegoroczną działalność, której koszty pokrywane są z bieżącej dotacji podmiotowej i z przychodów z bieżącej działalności - informuje Grażyna Dworakowska, dyrektor Białostockiego Ośrodka Kultury. - Strata, która powstała w 2022 roku była związana z kosztami, które zostały sfinansowane przychodami uzyskanymi przez BOK w roku 2021.
Jakie to dokładnie koszty - dyrektor BOK nie poinformowała.
Z zarządzenie prezydenta wynika, że strata, jaka powstała w 2022 r. pomniejszy fundusz rezerwowy instytucji o kwotę 48 701,55 złi fundusz instytucji o kwotę 192 237,99 zł. ©®