Inne aktualności
-
Poznań. 34. Malta Festival wróci na ulice i place 17.07.2024 12:24
- Sopot. Izabela Kuna laureatką Diamentowego Klapsa 17.07.2024 12:09
- Wrocław. Podsumowanie sezonu 2023/2024 w WTP 17.07.2024 11:51
- Warszawa. MKiDN: tysiące wniosków o granty i stypendia w naborze do programu z KPO 17.07.2024 11:40
-
Warszawa. „Kwiat Paproci” w namiocie cyrkowym. Spektakl familijny wyrusza w trasę 17.07.2024 10:51
- Bytom. „Eksperyment uczuciowy”: półkolonie artystyczne dla nastolatków w BCK 17.07.2024 10:45
- Rzeszów. Monika Szela wybrana na kolejną kadencję w Teatrze Maska 17.07.2024 10:01
- Wielka Brytania. 15 lat temu zmarł filozof Leszek Kołakowski 17.07.2024 09:37
- Gdańsk. Hamlet i toczące się głowy. Zbliża się 28. Międzynarodowy Festiwal Szekspirowski 17.07.2024 09:20
-
Suwałki. Festiwal Suwalskie Teatr-Akcje wraca po 9 latach nieobecności 17.07.2024 08:50
-
Warszawa. Dyrektorka IAM o Sezonie Kulturalnym Polska-Rumunia: chcemy się wzajemnie inspirować 17.07.2024 08:18
- Lublin. Carnaval Sztukmistrzów 2024 – wraz z nim odbędzie się Urban Highline Festival 16.07.2024 15:54
-
Kraków. Urząd Marszałkowski o Teatrze Słowackiego: zależy nam na wypracowaniu najlepszego rozwiązania 16.07.2024 15:17
- Katowice. Wakacyjna wystawa „Lalki w Ateneum” 16.07.2024 14:54
Opera i Filharmonia Podlaska rozpoczyna sezon artystyczny 2022/2023. Instytucja proponuje wiele ciekawych i zróżnicowanych wydarzeń. Pisze Anna Kulikowska w portalu Białystok Online.
Opera i Filharmonia Podlaska w piątek (14.10) oficjalnie zainauguruje sezon artystyczny 2022/2023. Z tej okazji odbędzie się koncert symfoniczny, orkiestra Opery i Filharmonii Podlaskiej pod batutą Tomasza Bugaja wykona utwory: "Epitafium" Krzysztofa Meyera, "Koncert na flet i orkiestrę" Marcina Błażewicza oraz "V Symfonię F-dur" Antonina Dvořáka.
Podczas koncertu odbędzie się światowe prawykonanie bardzo szczególnego utworu Meyera "Epitafium", które poświęcone jest pamięci dzieci zamordowanych w Ukrainie w czasie wojny z Rosją.
- "Epitafium" jest krótkim utworem na orkiestrę. Jest poważnym, żałobnym utworem cofającym nasze emocje, one nie są takie wyprowadzone naprzód, to jest raczej chwila zadumy nad tym, co się stało i dzieje cały czas i nad tym, jak długo będzie to jeszcze trwało. Tego nikt z nas nie przewidzi. To jest utwór, który napisałem bez żadnego zamówienia, bez sugestii z zewnątrz, tylko z własnej potrzeby, wiedząc co się dzieje, że giną niewinne dzieci, że opłakują je ich rodzice i to jest moja reakcja na to - mówił prof. Krzysztof Meyer, kompozytor.