Inscenizowana Droga Krzyżowa odbyła się w środę po południu na terenie kościoła św. Trójcy (św. Rocha) w Mińsku z udziałem metropolity mińsko-mohylewskiego abp. Tadeusza Kondrusiewicza oraz kilkuset mieszkańców białoruskiej stolicy.
Metropolita przed rozpoczęciem inscenizacji przypomniał, że były na Białorusi czasy, gdy "za krzyż nasi dziadowie i babki oddawali swoje życie". Aktorzy amatorzy z parafii odegrali 14 stacji Drogi Krzyżowej na placu przy kościele, wokół którego modlili się obserwujący mękę Chrystusa wierni, już po raz piąty. "Zawsze staramy się organizować Drogę Krzyżową w Wielki Tydzień, żeby wejść w przeżywanie Triduum Paschalnego" - powiedział PAP proboszcz parafii ks. Jury Sańko. W odgrywaniu stacji uczestniczyli głównie ludzie młodzi, dla których kostiumy przygotowała pracująca w mińskim teatrze kukiełkowym parafianka, sama wcielająca się w rolę Matki Jezusa. Ekipa aktorska w dużej części jest stała, ale zdarza się m.in., że ktoś wyjedzie na studia i wtedy jego miejsce zajmuje ktoś inny. "Na przykład zabrali do wojska jednego naszego aktora, który grał Pana Jezusa, i mieliśmy problem, trzeba było szukać nowego" - powiedział probos