Transmitowany przez niemal cały świat 1 stycznia koncert Wiedeńskich Filharmoników odbędzie się z publicznością, ale przede wszystkim zaszczepioną.
Trudno sobie wyobrazić Nowy Rok bez Wiedeńskich Filharmoników. Występ rozpoczynający się w południe w Złotej Sali Musikvereinu ma ponad 80-letnią tradycję. Koncerty transmitowane są do ponad 90 krajów, nadaje je też TVP.
Ci, którzy chcieliby posłuchać wiedeńczyków na żywo, muszą rezerwować bilety z rocznym wyprzedzeniem. Koncert w 2021 r. odbył się bez udziału publiczności. Odebrało mu to wiele uroku, jako że stałym punktem programu jest słynny „Marsz Radetzky'ego", w którym dyrygent dyryguje muzykami i widzami.
Tym razem Wiedeńskich Filharmoników poprowadzi 79-letni Daniel Barenboim.
Ostateczne decyzje o sposobie przeprowadzenia koncertu na powitanie 2022 r. zapadły w połowie grudnia. Zezwolono na obecność na sali 1 tys. osób, zaszczepionych lub przetestowanych na 48 godzin przed koncertem. Ponieważ sprzedano znacznie więcej biletów, osobom z wykupionymi miejscami na balkonach organizatorzy proponują ich zamianę na koncert, który odbędzie się na powitanie 2023 r. Ta polityka obostrzeń zgodna jest z dyrektywą władz austriackich w sprawie organizacji wydarzeń kulturalnych. Swobodny dostęp do nich mają przede wszystkim osoby zaszczepione, i to trzykrotnie.
Tym razem Wiedeńskich Filharmoników poprowadzi 79-letni Daniel Barenboim – pianista i dyrygent, jedna z największych indywidualności muzycznych współczesnego świata. Ma obywatelstwo Argentyny i Izraela, a także Autonomii Palestyńskiej. Od lat mieszka głównie w Berlinie, gdzie dyrektoruje Staatsoper Unter den Linden.