VI Międzynarodowy Festiwal Działań Teatralnych i Plastycznych Zdarzenia w Tczewie. Pisze Tadeusz Nyczek w Przekroju.
Z Tczewem kojarzy się głównie węzeł kolejowy na trasie Warszawa-Gdańsk. Niektórzy też coś wiedzą o sławnym moście zbudowanym przez Gustawa Eiffela, tego od paryskiej wieży. W ciągu ostatnich sześciu lat Tczew zmienił się w miasto niebanalnego, multimedialnego festiwalu artystycznego. Ekipa Zdarzeń skutecznie wygrywa przetargi unijne, umie poruszać się w zawiłym systemie grantów i dotacji. I z roku na rok festiwal rośnie. Zrazu lokalny, potem zwrócony ku naturalnym partnerom regionu bałtyckiego - zmienił kierunek i dziś najsilniej jest związany z Czechami, Słowacją i przede wszystkim Włochami. W obecnej edycji wystąpił doskonały zespół Uniwersytetu Bolońskiego z muzyczno-teatralno-plastycznym widowiskiem "Avan-Lulu" według F. Wedekinda (honorowe wyróżnienie jury); z kolei zapowiadany jako superwydarzenie występ Campagna Teatrale z Salerno [na zdjęciu] okazał się wstydliwą artystycznie demonstracją transseksualizmu. Czterech golasów odzianyc