- Boję się, że ktoś nam narzuci repertuar, stworzy indeks zakazanych nazwisk. A jako artysta nie chcę mieć łatki, która mnie zakwalifikuje do konkretnego obozu politycznego. Chcę zabierać głos w sprawie człowieka uwikłanego, zmuszonego do pewnych wyborów, stać na scenie, rozmawiać z ludźmi i nie narzucać im jakiegokolwiek światopoglądu - mówi Adam Woronowicz, aktor TR Warszawa, w rozmowie z Arkadiuszem Gruszczyńskim w Gazecie Wyborczej - Stołecznej.
Tytuł oryginalny
Nie muszę się zarzynać
Źródło:
„Gazeta Wyborcza - Stołeczna” nr 116