EN

2.07.2024, 09:42 Wersja do druku

A ty z kim dzielisz ścianę?

„Lookout” wg Zbigniewa Herberta” w reż.  Andrzeja Ficowskiego w Teatrze Niewizualnym we Wrocławiu. Pisze Anna Czarny w Teatrze dla Wszystkich.

fot. mat. teatru

Współczesne, polskie osiedle przepełnione różnorodnymi osobowościami. Każda osoba może przywołać lepsze bądź gorsze sytuacje związane z sąsiadami. Jedni żyją w zgodzie i służą sobie pomocą, ale drudzy będą wykłócać się o hałas czy źle zaparkowany samochód. Jednakże trudno jednoznacznie orzec, ile mieszkające wokół nas osoby wiedzą o naszym życiu i wzajemnie. Zdawać się może, że otoczenie czterech ścian chroni naszą prywatność. „Lookout” demaskuje przed widzem iluzję powyższego zjawiska, pod którą kryje się mroczna strona.

Akcja skupia się wokół podsłuchiwania starszej kobiety w mieszkaniu obok lokum głównych bohaterów. Z każdym dniem ich rutyna w coraz większym stopniu składa się na kolejne sposoby inwigilacji lokatorki bez bezpośredniego wtargnięcia. Wyczekują jej śmierci, w nadziei na ułożenie swojego życia kosztem bliżej nieznanej im persony.

Zaczynając od niezaprzeczalnych atutów spektaklu, na uznanie zasługuje ukryta „międzywierszami” symbolika fabuły. Można pozostać na odczytaniu jedynie akcji związanej z sąsiedzkim prześladowaniem w celu uśmiercenia ofiary dla własnych korzyści. Natomiast sięgając głębiej można odnaleźć w tym coś więcej. Realne istnienie wyżej wymienionej kobiety nie jest jednoznaczne. Staje się ona pewnego rodzaju bytem napędzającym całe życie głównych bohaterów. Narastająca z czasem obsesja nie spełnia się, a ostatecznie odwraca kierunek i dosięga pierwotnie karmiących się nią prowodyrów. Zbudowana w ten sposób brutalnie dramatyczna klamra narracyjna zmusza odbiorcę do przemyśleń i swojej interpretacji wydarzeń.

Sprzeczne odczucia wywołują natomiast zastosowane środki realizacji spektaklu. Z jednej strony fascynującym doświadczeniem jest implementacja nowoczesnych rozwiązań audiowizualnych, które umożliwiają przeżycie przedstawienia poprzez inne zmysły. Rzeczywiście, jeśli zdecydować się na zamknięcie oczu na cały czas trwania akcji, to przed widzem otworzyć się może jeszcze większe pole interpretacyjne. Dodatkowo zwiększyć może się nacisk na poczucie się niczym mieszkaniec przedstawionej kamienicy, do którego „mimowolnie” docierają informacje z życia sąsiadów. Może my też w pewien sposób uczestniczymy w podglądactwie? Gorszą stroną okazuje się mnogość wykorzystanych środków, co w połączeniu ze stale powracającym motywem human beatboxu z łatwością doprowadza do przebodźcowania odbiorcy. W ten sposób powstaje swojego rodzaju bałagan, który utrudnia skupienie się na wielowarstwowej fabule i kontakcie ze sztuką nie tylko poprzez wzrok.

„Lookout” z pewnością przyciągnie osoby zainteresowane alternatywną, nowoczesną formą teatru, które nie obawiają zmierzyć się z przykrą rzeczywistością wszechobecnego hejtu, zaniku międzyludzkich relacji, empatii i zgody na odebranie naszej wolności z pomocą dzisiejszych technologii.

Tytuł oryginalny

A ty z kim dzielisz ścianę?

Źródło:

Teatr dla Wszystkich

Autor:

Anna Czarny

Data publikacji oryginału:

01.07.2024