EN

23.04.2018 Wersja do druku

Łukasz Brzeziński: Lubię zasiać nutkę ciekawości

Od najmłodszych lat wiedział, że scena to jego miejsce. Nie wyobraża sobie wykonywania innego zawodu niż ten, w którym pracuje. Łukasz Brzeziński - aktor Teatru Muzycznego w Poznaniu, który w tym roku świętuje 15-lecie pracy na scenie - mówi nam o tym, czym dla niego jest aktorstwo i jakich emocji oczekuje od aktorów współczesny widz.

Od kiedy wiedziałeś, że w przyszłości zostaniesz aktorem? - Wszystko się zaczęło w szóstej klasie szkoły podstawowej. Nasza wychowawczyni zabrała całą klasę na spektakl do Bałtyckiego Teatru Dramatycznego. Pamiętasz, jakie to było przedstawienie? - Oczywiście! "Balladyna" w reżyserii Ryszarda Majora. Był to mój pierwszy pobyt w teatrze w życiu. Wcześniej miałem okazję zobaczyć spektakle teatralne, ale bardziej dedykowane dla dzieci. Ten był pierwszy, który wywarł na mnie tak ogromne wrażenie. Kolorowe tiule wykorzystane w scenografii, ogromna postać Goplany... te wszystkie składowe uderzyły we mnie jak fala tsunami. Przeżywałem to przedstawienie przez blisko trzy tygodnie. Non stop wierciłem dziurę w brzuchu moim rodzicom, że chcę znowu pojechać do teatru. I...? - Sprawdzałem repertuar teatru i jeździliśmy na wybrane spektakle. Muszę jednak Ci się do czegoś przyznać. Prawdziwa fascynacja teatrem przypadła na okres mojej nauki

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Lubię zasiać nutkę ciekawości

Źródło:

Materiał nadesłany

poznanskiprestiz.pl

Autor:

Piotr Chabzda

Data:

23.04.2018