Trwa w Łodzi XIII Festiwal Kultury Chrześcijańskiej. Mocnym punktem tegorocznej edycji okazały się wtorkowe "Biesy" [na zdjęciu] w wykonaniu krakowskiego Teatru Stu.
Sztuka, pokazana w Teatrze Powszechnym, oparta na powieści Fiodora Dostojewskiego, zachwyciła zarówno pod względem gry aktorskiej, jak i kostiumów z epoki wykonanych przez Dorotę Ogonowską oraz śpiewu ukraińskiego chóru Woskrisina, wykonującego na żywo muzykę cerkiewną i utwory świeckie. Wszystko to sprawiło, że frekwencja na prawie czterogodzinnym pokazie była ponad stuprocentowa. Jednak miejsc, nawet dla tych którzy przyszli bez ważnych wejściówek, nie zabrakło. Wczoraj w ramach festiwalu, w kościele środowisk twórczych, odbył się koncert jazzowy Grzegorza Rogali - P.G.R., oparty na utworach inspirowanych muzyką ludową polską i żydowską, dopełnionych kompozycjami w stylu latynomaerykańskim, a w Teatrze Powszechnym wystawiony został mimodram "Avatar" Teatru Formy z Wrocławia, ujęty w formę współczesnego mimu, czerpiący również ze środków japońskiego tańca butoh . Dziś na festiwalu tylko jedna impreza, za to nie byle jaka. O godz.