Wręczeniem statuetki Bursztynowego Fauna zakończył się trwający od poniedziałku do wtorku w Łodzi Międzynarodowy Konkurs Sztuki Choreograficznej im. Sergiusza Diagilewa. Była to już czwarta edycji imprezy, ale pierwsza w Łodzi (wcześniej festiwal odbywał się w Trójmieście). Wydarzenie jest jedynym tego typu w Polsce oraz jednym z nielicznych na świecie.
Grand Prix konkursu powędrowało w ręce pochodzącego z Włoch, trzydziestojednoletniego artysty, Vito Alfarano. W oczekiwaniu na wyniki za kulisami, młody twórca podkreślił, że wielkim wyróżnieniem było już samo wzięcie udziału w konkursie. - Zacząłem tańczyć w wieku dwudziestu lat, ale dzięki nauczycielowi, prywatnym lekcjom i dziesięciu godzinom dziennie spędzonym w sali, pracy z wielkimi włoskimi choreografami, zdecydowałem się sam opowiadać wyjątkowe historie poprzez taniec. Nagrodzony główną nagrodą spektakl baletowy Alfarano został zainspirowany tragiczną historią pary młodych kochanków, bohaterów " Boskiej komedii". Artysta, jak sam wyjaśnia, wyraził na scenie obraz głębokiej i niepokonanej, nawet przez śmierć obojga, miłości. Statuetka okazała się podwójnym wyróżnieniem, ponieważ na scenie, w roli Paolo, publiczność miała okazję zobaczyć samego autora przedstawienia. W łódzkim przedsięwzięciu wzięło udzia�