Dyrektorzy teatrów, aktorzy, teatrolodzy i studenci spotkali się wczoraj w południe pod pomnikiem Leona Schillera. Łódzkie środowisko teatralne świętowało Międzynarodowy Dzień Teatru.
Orędzie Simona McBurneya przeczytała Jolanta Jackowska, aktorka Teatru Nowego. Pisarz, reżyser, współzałożyciel Theatre de Complicite odwołał się do rozumienia teatru jako wspólnoty. "Teatr nie przeminie. Ponieważ teatr jest miejscem - mam ochotę powiedzieć schronieniem - w którym ludzie gromadzą się i natychmiast tworzą wspólnotę. Robiliśmy tak zawsze. [...] Łańcuch ludzkiej wspólnoty nigdy nie zostanie złamany przez tyranów i demagogów". Polskie orędzie napisała Maja Kleczewska. Reżyserka zaapelowała "Oburzajmy się! Oburzajmy się, jak pisał przed śmiercią Stefan Hessel, na niesprawiedliwość, bo gniew na nią musi być niewzruszony. Życzę nam, byśmy mieli odwagę protestować przeciwko pogardzie i utracie pamięci, przeciwko fałszowi i obłudzie, przeciwko hipokryzji i świętemu spokojowi, byśmy mieli odwagę naruszenia tabu, byśmy rozbijali stereotypy i obnażali intelektualne lenistwo, byśmy umieli podważać własne przyzwyczajenia i b