W tym dziwnym czasie powiększania się obszarów amnezji ukazuje się książka nietypowa pod każdym względem. To jeden z nielicznych na polskim rynku wydawniczym zbiorów recenzji teatralnych, a zarazem - portret teatrów miasta Lublina, historia ich scenicznych wzlotów i upadków - o książce Magdaleny Jankowskiej "Tak, widziałam to. Tak to widziałam", pisze Grzegorz Kondrasiuk w Akcencie.
W ostatnich latach w Lublinie oddano do użytku dwie nowe sceny teatralne: w kameralnym Teatrze Starym oraz salę operową w monumentalnym budynku Centrum Spotkania Kultur. W tej sytuacji zakrawa na paradoks, że wraz z powiększaniem się przestrzeni dla teatru kurczy się przestrzeń dyskursu wokół teatru, czyli obszar namysłu i debaty nad rzeczywistym znaczeniem tego, co oglądamy na naszych scenach. Powolne wyciszanie istotnych rozmów, odchodzenie i milknięcie krytyki - i to w Lublinie, w mieście które "teatrem stoi" - jest boleśnie odczuwalne, przynajmniej wśród osób do takich rozmów przyzwyczajonych. Zresztą jest to zaledwie fragment szerszego obrazu, na którym odzwierciedlają się też między innymi zmiany na rynku mediów czy zjawisko marginalizacji humanistyki. Media mają dziś inne oczekiwania wobec autorów: w najlepszym przypadku zamiast analiz i interpretacji wolą polemiki i wyraziste opinie, a w najgorszym - pyskówki i paszkwilanctwo o politycznym zac