„Jesień” Ali Smith w reż. Katarzyny Minkowskiej we wrocławskim Teatrze Polskim w Podziemiu. Ocenia Agnieszka Kościelniak na swoim koncie instagramowym.
Wyjątkowy spektakl i wyjątkowa książka. Świetne połączenie i uzupełnienie. Tym razem najpierw obejrzałam spektakl, po nim przeczytałam książkę. Było to niezwykłe doświadczenie - na bieżąco słyszeć jeszcze głosy aktorów, widzieć to, co znalazło się w adaptacji i to, co zostało tylko w książce.
Kolejny spektakl Teatru w Podziemiu i kolejny zachwyt. Było tu wszystko, co dla mnie ważne. Mądrość, wrażliwość, emocje, doskonała gra aktorów - wszystko tu zagrało ze sobą i współistniało. Lecące wspomnienia, spadające liście, ulotność. Wszystko w onirycznej otoczce.
Książka nie jest prostą historią, którą łatwo opowiedzieć i zinterpretować. Tym bardziej jestem pod wrażeniem wrażliwości reżyserki, która potrafiła w wyważony sposób połączyć wszystko w spójną całość. Nie brakuje tu humoru i dystansu - szczególnie role Michała Opalińskiego zasługują na owacje na stojąco. Spektakl idealny na jesienne wieczory. A proza Ali Smith - intrygująca. Czytanie tej książki to była przyjemność. Nie jest to łatwa proza, ale „buszowanie” wśród przemyśleń autorki daje dużo satysfakcji.