XVI Łódzkie Spotkania Teatralne. Pisze Anna Pawłowska w Dzienniku Łódzkim.
Świeżość spojrzenia młodych ludzi w teatralnym konkursie i legendy sceny alternatywnej jako gwiazdy - tak można pokrótce scharakteryzować zakończone w niedzielę Łódzkie Spotkania Teatralne. Oglądaliśmy spektakle krajowe, głęboko zakorzenione w otaczającej nas rzeczywistości, i zagraniczne - bardziej uniwersalne, bardziej odrealnione. Dla mnie wydarzeniem numer jeden tegorocznych spotkań były przedstawione w nurcie pozakonkursowych prezentacji "Teczki" Teatru Ósmego Dnia [na zdjęciu]. Wstrząsająco dokumentarne. Czworo aktorów, związanych z teatrem od jego początku, postanowiło opowiedzieć o latach 70. i o tym, co ich wtedy spotkało. Zderzyli fragmenty własnych spektakli, prywatne zapiski, notatki i korespondencje, pokazujące ich jako młodych zbuntowanych idealistów, chcących poprzez teatr naprawiać świat, i... cytaty z dokumentów Służby Bezpieczeństwa, tytułowych teczek, w których inwigilująca ich władza opisywała swoje obserwacje i