EN

24.10.2005 Wersja do druku

Zwyczajnie fajne "Opowieści o zwyczajnym szaleństwie"

"Opowieści o zwyczajnym szaleństwie" w reż. Bronki Łowickiej w Studium Aktorskim przy Teatrze im. Jaracza w Olsztynie. Pisze Roman Antoniewicz Gazecie Wyborczej - Olsztyn.

Trudno chyba o lepsze przedstawienie na spektakl dyplomowy studentów Studium Aktorskiego niż "Opowieści o zwyczajnym szaleństwie" Petra Zelenki. Sobotnia premiera w Teatrze im. Jaracza była ciepła, szalona i pozwoliła pograć każdej z wielu występujących postaci. Młodzi wypadli bardzo dobrze, nie tylko pod względem umiejętności, widać było również, że z Zelenką nadają na podobnych falach. Zwariowany splot przenikających się opowieści Czecha, święcącego triumfy w teatrze i kinie w całej Europie, ma w sobie coś z tradycji Hrabala, a jednocześnie z filmu "Amelia". Jakoś podobnie podnosi na duchu, bez czułostkowości, ale nie stroniąc od zwariowanego romantyzmu. Nie ma tu cukierkowych happy endów, ale mimo porażek nikt się nie poddaje. Bardzo dobrze wypadł Grzegorz Gromek w roli Piotra obarczonego "trudnymi" rodzicami i tęskniącego za Janką tak bardzo, że do potrzeb magicznego obrzędu obcina włosy... jej ciotce przez pomyłkę, za co musi na

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Zwyczajnie fajne "Opowieści o zwyczajnym szaleństwie"

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Olsztyn nr 248

Autor:

Roman Antonowicz

Data:

24.10.2005

Realizacje repertuarowe