EN

14.05.2012 Wersja do druku

Zupa live

"Daily Soup" w reż. Małgorzaty Bogajewskiej z Teatru Narodowego w Warszawie w Teatrze Telewizji. Pisze Joanna Derkaczew w Gazecie Wyborczej - Telewizyjnej.

Cóż znaczy "szczęście małżeńskie po polsku"? Udręka, wspólne obiady i ciągła walka o pilot? To właśnie przepis na życie bohaterów z ''Daily Soup'' (czyli ''Codzienna zupa'' gra z określeniem ''daily soap'' - opera mydlana). Matka (Halina Skoczyńska) miłość do męża rozumie tak: należy ranić go, upokarzać, uzależniać od siebie. A jednocześnie: podtrzymywać jego funkcje wegetatywne: karmić, dawać leki, pilnować, by się o czasie wypróżniał. Trzypokoleniowa rodzina ze sztuki Amanity Muskarii (pseudonim sióstr Gabrieli i Moniki Muskała) to układ typowy i toksyczny. Małżonkowie nieustannie śledzą się, kontrolują, by dopaść się, naskoczyć, przeszkodzić i rozdrażnić. Matka nigdy nie wchodzi do kuchni czy salonu, ale wpada gotowa do natychmiastowej interwencji. Na widok któregokolwiek z domowników jej twarz przybiera wyraz ćwiartowanej świętej, która uśmiecha się słodko mimo doznawanych mąk. Uspokaja się dopiero przed tel

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Zupa live

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza online

Autor:

Joanna Derkaczew

Data:

14.05.2012

Realizacje repertuarowe