EN

23.06.2010 Wersja do druku

Zubellissima. Pomiędzy dźwiękiem a muzyką

"Sudden Rain"/"Between" w reż. Mai Kleczewskiej w Teatrze Wielkim - Operze Narodowej w warszawie. Pisze Tomasz Cyz w Dwutygodniku Stronie Kultury.

"Between" na głos i komputer Agaty Zubel nie ma tradycyjnej fabuły, akcji, libretta. Zresztą, nie ma fabuły-akcji-libretta w ogóle. To ciąg pięciu dźwiękowych obrazów, przestrzeni brzmień, wykorzystujących ludzki - kobiecy - głos oraz warstwę elektroniczną. 1. Taśma - albo warstwa elektroniczna - zaczyna się szklaną mgłą, przez którą przebijają się chropowate, metaliczne, drgające brzmienia. Najazdy. Ataki. Szumy. Pojawiają się słowa. Nie, nie słowa, tylko głoski, sylaby, fonemy, jak rozbite na części wspomnienia słów, strzępy języka. Partytura (polsko-angielska) zaczyna się od określeń wykonawczych, np. "Znak chromatyczny odnosi się tylko do nuty, przy której jest umieszczony"; (czyli "płynna zmiana samogłoski lub sposobu wydobycia dźwięku"); ("na wdechu"); ("artykułować krtanią"). Po nich następują określenia dotyczące wymowy, określenia dotyczące realizacji elektroakustycznej (np. "Partia elektroakustyczna napisana je

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Zubellissima. Pomiędzy dźwiękiem a muzyką

Źródło:

Materiał nadesłany

Dwutygodnik Strona Kultury online/15.05

Autor:

Tomasz Cyz

Data:

23.06.2010

Realizacje repertuarowe