O IX Festiwalu Tańców Dworskich Cracovia Danza pisze Joanna Targoń w Gazecie Wyborczej - Kraków.
Taniec, muzyka, Indie i Europa. W niedzielę zakończyła się 9. edycja Festiwalu Tańców Dworskich. Na zakończenie festiwalu przez trzy dni na Rynku prezentowały się zespoły specjalizujące się w dawnych tańcach - okazało się po raz kolejny, że młodych (i bardzo młodych) ludzi, którzy wolny czas poświęcają na naukę pawany, volty czy galiardy, jest całkiem sporo. Wielu z nich poznawało włoskie, francuskie i indyjskie tańce podczas warsztatów w Willi Decjusza [na zdjęciu] - rezultat tej nauki również można było oglądać na Rynku. Po raz kolejny przyjechali z Ferrary wspaniali Sbandieratori - sześciu młodzieńców w renesansowych strojach dało mistrzowski (i gorąco przyjęty) popis żonglerki flagami - solo i w grupach, dwiema, trzema, a nawet czterema flagami naraz. Dziewczyny z towarzyszącego żonglerom zespołu muzycznego zgrabnie odtańczyły może mniej popisowy, ale wdzięczny taniec z kijami. W tym roku festiwal wyjrzał poza Europę - dwa wi