"Indyk" w reż. Janusza Pokrywki na Scenie Propozycji Estrady Rzeszowskiej. Pisze Marek Pękala w Gazecie Codziennej Nowiny
Premiera "Indyka" na Scenie Propozycji to ważny głos w dyskusji o kondycji duchowej Polaków. Teatry niechętnie sięgają po sztuki Sławomira Mrożka, jakby straciły w dzisiejszej rzeczywistości swoje żywotne soki. Nic bardziej błędnego. Udowodnił to Janusz Pokrywka, pokazując na Scenie Propozycji przy Estradzie Rzeszowskiej "Indyka". Niewiele musiał dodać do tekstu czy didaskaliów, aby sztuka ta biła swą aktualnością. Ot, na księciu - uosobieniu władzy, z rozmachem zagranemu przez Tadeusza Czwakiela, powiesił czerwony krawat. Ot, chłopi w swych dialogach, ukazujących marazm tej warstwy, wspominają o dopłatach Na niskości i wysokości Księżniczka - znak romantycznej miłości, z polotem zagrana przez Alicję Krawiec, to tylko kipiąca kiczem prostaczka Dobry był pomysł scenografa Marka Pokrywki z podestem - pod nim grają Chłopi, a na nim - postacie z "lepszego świata" mówią o resztkach ideałów Rudolf, jedyny w tej sztuce piewca nowoczesnoś