EN

1.02.2006 Wersja do druku

Został tylko śmiech

"Indyk" w reż. Janusza Pokrywki na Scenie Propozycji Estrady Rzeszowskiej. Pisze Marek Pękala w Gazecie Codziennej Nowiny

Premiera "Indyka" na Scenie Propozycji to ważny głos w dyskusji o kondycji duchowej Polaków. Teatry niechętnie sięgają po sztuki Sławomira Mrożka, jakby straciły w dzisiejszej rzeczywistości swoje żywotne soki. Nic bardziej błędnego. Udowodnił to Janusz Pokrywka, pokazując na Scenie Propozycji przy Estradzie Rzeszowskiej "Indyka". Niewiele musiał dodać do tekstu czy didaskaliów, aby sztuka ta biła swą aktualnością. Ot, na księciu - uosobieniu władzy, z rozmachem zagranemu przez Tadeusza Czwakiela, powiesił czerwony krawat. Ot, chłopi w swych dialogach, ukazujących marazm tej warstwy, wspominają o dopłatach Na niskości i wysokości Księżniczka - znak romantycznej miłości, z polotem zagrana przez Alicję Krawiec, to tylko kipiąca kiczem prostaczka Dobry był pomysł scenografa Marka Pokrywki z podestem - pod nim grają Chłopi, a na nim - postacie z "lepszego świata" mówią o resztkach ideałów Rudolf, jedyny w tej sztuce piewca nowoczesnoś

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Został tylko śmiech

Źródło:

Materiał nadesłany

Nowiny Gazeta Codzienna nr22/31.01.06

Autor:

Marek Pękala

Data:

01.02.2006

Realizacje repertuarowe