Była królową, której zabrakło zamiłowania do polityki. Uwikłana w miłość oddała koro­nę. August Strindberg w dramacie "Krystyna" poka­zał właśnie ten moment z biografii królowej Szwe­cji (na ekranie widzieliśmy kiedyś w tej roli wielką Gretę Garbo). W telewizyjnym przedstawieniu Piotra Mikuckiego gra ją Dorota Segda. Wspania­le pokazuje kapryśną naturę "małej" królowej. Jest chwilami okrutna jak dziecko, a chwilami zaskaku­jąco dojrzała i przenikliwa. Potrafi postawić na swoim, owijając sobie ludzi wokół palca. Jej uko­chanego Klasa Totta gra obiecujący Bartek Topa. Reżyser odczytał zapomniany dramat Strindberga nie tylko jako studium indywidualności, lecz tak­że jako swoistą lekcję historii o rządach "nie tych, co potrzeba", skazujących naród na zgubę.