LE MONDE (1 XII) "PYTANIE: Wczoraj Rilke, Musil, Bernhard, dzisiaj - Broch; dlaczego zwrócił się pan ku pisarzom austriackim XX wieku? KRYSTIAN {#os#1116}LUPA{/#}: Zaczęło się od spotkania z Marzycielami Musila. Ludzkie pożądania nie są tam równie jałowe jak u Witkacego, tylko pogrążone w irracjonalnych naciskach, jakie człowiek odczuwa w kontaktach z bliźnimi. Dodajmy do tego moją fascynację Jungiem i wtedy pan zrozumie, dlaczego kontynuowałem moje poszukiwania poprzez twórczość Austriaków. Oczywiście między mentalnością Musila, a na przykład Bernharda jest duża różnica, jakkolwiek obaj mieszczą się w tym samym nurcie - procesy duchowe w Europie przypominają mi przypływy i odpływy morza. P.: Jak określa pan ten przypływ austriacki. K.L.: Przygoda duchowa Zachodu - Europy Zachodniej - różni się od przygody Mitteleuropy (tak w oryginale - przyp. FORUM). W Austrii występują wpływy żydowskie, słowiańskie. W tej str
Tytuł oryginalny
Zobaczyć Lupe i śnić
Źródło:
Materiał nadesłany
Forum nr 52
Data:
20.12.1998