"Truskawkowa niedziela" w reż. Grażyny Kani z Teatru Polskiego w Bydgoszczy oraz Landesbühne Niedersachsen Nord z Wilhelmshaven na XLVIII Przeglądzie Teatrów Małych Form Kontrapunkt w Szczecinie. Pisze Kinga Binkowska w Teatraliach.
My, Polacy, uwielbiamy historię. Często przydaje ona wysokiej rangi artystycznym wydarzeniom. Historia w książce, historia w kinie, historia w teatrze. Dyskusje, konfrontacje, rozliczenia. Historyczne boom. Dobrze, kiedy w przedsięwzięciu artystycznym pojawia się historia. Jak o historii - no to ważne. A nie? Znowu o stereotypach, o tym, jak strasznie ich nie lubimy, a pomimo tego, jak bardzo jesteśmy w nich uwięzieni. I znowu uświadamianie jacy to my - ludzie, tacy już światowi i tolerancyjni, nadal chowamy się w okopach schematów myślowych. A po co się jedzie do Niemiec? Na truskawki. I czemu to takie znowu zabawne? Znowu o tym, ile kompleksów, uprzedzeń, zawiści, poczucia winy Pomimo wszystkich znowu, uważam, że spektakl "Truskawkowa niedziela" jest spektaklem unikatowym. Jednak nie w znaczeniu teatralnym. On wykracza daleko poza ramy teatru. Jest to spektakl dobry i przede wszystkim bardzo dobrze zagrany. Jego największą wartością stanowi prawdziwe zder