"Bonsai" i "So Beautiful" Teatru Dada von Bzdülöw z Gdańska na Biennale Tańca Współczesnego w Poznaniu. Pisze Marta Kaźmierska w Gazecie Wyborczej - Poznań.
Co mogą pokazać publiczności facet w gaciach i babka w szpilkach w epoce flaków wylewających się z ekranów telewizorów i pornografii rodem ze stron WWW? Ano, coś jednak mogą. Sęk w tym, by nie przesadzali w żadną stronę: z negliżem, z farsowością, z patosem. By nie sprzedawali banałów pod płaszczem wielkiej sztuki - tak wielkiej, że aż bełkotliwej. Tą twórczą świadomość mają Leszek Bzdyl i Katarzyna Chmielewska z Teatru Dada von Bzdülöw. W niedzielny wieczór w Teatrze Ósmego Dnia pokazali w ramach Biennale Tańca Współczesnego dwa spektakle: "Bonsai" i "So beautiful". Dobrze przedtem przemyśleli każdy sceniczny ruch, każdy pozornie prosty i przypadkowy gest, grymas, upadek, skok. Także brzydotę, której nie bali się obnażyć. Oni, tancerze, którzy we wciąż pokutującym przeświadczeniu obcować powinni przecież głównie z pięknem. Tu nie ma tak prosto. W spektaklu "Bonsai" Leszek Badyl właściwie nie tańczy. On się mocuje - z k