EN

23.10.1966 Wersja do druku

Znane i nowe

TELERECORDING to wynalazek bardzo pożyteczny, Przekonaliśmy się o tym niejednokrotnie podczas wakacji i ostatnio przeglądając program tygodnia. Bo chociaż tak zwany "martwy sezon'' dawno już minął, to przecież trwa on nadal w pozycjach repertuarowych telewizyjnego teatru. Wznowienia to rzecz częsta - i od wiosny powtarzająca się regularnie. Przykładem jest ostatni poniedziałek i sztuka Niziurskiego "Ucieczka z Bvtlejemu". Telewizja oczywiście, dzięki telerecordingowi, zyskuje oszczędności budżetowe, ale widz na tym traci. Przyzwyczajony do cotygodniowych premier bardzo atrakcyjnych i ciekawie zagranych z mieszanymi uczuciami po raz wtóry patrzy na spektakle, które już oglądał. Pisząc o programie ubiegłego tygodnia warto powiedzieć kilka słów o pozycjach muzycznych. Nie takich oczywiście, jak transmitowane w sobotę piosenki żołnierskie czy audycja "Przedstawiamy" poświęcona najnowszym melodiom francuskim, bo ta muzyka jest dostępna dla każdego i b�

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Znane i nowe

Źródło:

Materiał nadesłany

Wieczór nr 249

Autor:

POL

Data:

23.10.1966

Realizacje repertuarowe