"O co biega?" w reż. Marcina Sławińskiego w Nowym Teatrze w Słupsku. Pisze Marcin Markowski w Głosie Pomorza.
Kilkuminutową owacją na stojąco zakończyła się piątkowa premiera farsy pt. "O co biega?" w słupskim Nowym Teatrze. Publiczność bawiła się doskonale. "O co biega?" to znakomita farsa Philipa Kinga. Rzecz dzieje się na plebani w niewielkiej angielskiej miejscowości. Senną atmosferę przerywa pojawienie się przyjaciela żony pastora. Wówczas zaczyna się komedia pomyłek, która powoduje salwy śmiechu wśród publiczności. Największą gwiazdą przedstawienia była Hanna Piotrowska, która zagrała nobliwą parafiankę. Gdy jej bohaterka przypadkowo się upija, publiczność płacze ze śmiechu. Hanna Piotrowska zagrała znakomicie, kolejny raz potwierdziła, że jest znakomitą aktorką komediową. Jej kreacja z pewnością na długo pozostanie w pamięci widzów. Świetnie zagrali również pozostali aktorzy, którzy zaserwowali publiczności ponad dwie godziny znakomitej zabawy.