EN

1.04.2019 Wersja do druku

"Znaki" - pisarz w obcęgach

Tym razem zapowiadam sztukę Teatru Telewizji, która pojawi się w ten poniedziałek - "Znaki" Jarosława Jakubowskiego w reżyserii Artura Tyszkiewicza. To niezwykły dramat, który znałem z lektury, bo twórczość Jakubowskiego mnie intryguje od dobrych kilku lat. Jego telewizyjną premierę uważam za wydarzenie, a nawet za mały cud - pisze Piotr Zaremba w portalu wPolityce.pl.

Po pierwsze na tle praktyki polskich teatrów, które rzadko sięgają po polskich współczesnych autorów. Czasem dlatego, że nie widzą w tekstach publikowanych choćby w "Dialogu" ciekawych ofert - na miarę Różewicza, Mrożka czy Grochowiaka. Ale chyba i dlatego żeby uniknąć różnych społecznych, ba politycznych kontrowersji, jakie te teksty mogą ze sobą nieść. Wyjątek stanowią sztuki zaangażowane po stronie radykalnej lewicy, na nie jest zapotrzebowanie. Ale to często nie są skończone teksty literackie, raczej różne montaże i prowokacje. To mamy dodatkową trudność. Jakubowski, mieszkający pod Bydgoszczą, nieobecny na warszawskich salonach, kojarzony jest z raczej konserwatywnymi poglądami. Można się w "Znakach" doszukiwać antypoprawności politycznej, przestrogi przed społeczną inżynierią, choć także inteligenckiej obawy przed społeczeństwem, ba władzą, która stawia na masowość i intelektualną bylejakość. Pisarzy współczesnych pr

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

"Znaki" - pisarz w obcęgach

Źródło:

Materiał własny

wpolityce.pl

Autor:

Piotr Zaremba

Data:

01.04.2019

Realizacje repertuarowe