- W jednym z miasteczek Wielkopolski usłyszałem taki tekst: "O, z Warszawy przyjechaliście... Panie, jest 15 proc. bezrobocia w kraju, moje córki po studiach nie mogą znaleźć pracy, my nie możemy kredytów dostać na naszą działalność, a wy z tej stolicy ciągle o pedałach tylko!". To jest więc dyskusja zastępcza, zastępująca dyskusję o rzeczach trudnych... - mówi MACIEJ NOWAK, dyrektor Instytutu Teatralnego.
Rządzą, trzęsą! Kto? Geje! Czym? Teatrami - napisała Joanna Szczepkowska. Internet westchnął. "Żeby tylko teatrami...". Pedał, jak sam siebie nazywa, MACIEJ NOWAK, puka się w głowę. PIOTR NAJSZTUB: Jak się można do was zapisać? MACIEJ NOWAK: Do nas? Do rządzącego nieformalnego lobby gejowskiego. Mam tylko pewien feler - jestem heteroseksualny, ale może to nie przeszkodzi mi należeć do wszystkomogących? - Moi znajomi heteroseksualiści też mi wczoraj proponowali, że utworzą frakcję heteroseksualną w lobby homoseksualnym. I zyskali twoją aprobatę? - Tak, bo - jako rządzący - musimy absolutnie otwierać się na wszystkie środowiska. Więc się zapisuję. Ale czy zapewnicie mi wtedy też przywileje, obsadzanie w dobrych sztukach, granie w dobrych filmach, reżyserię w spektakularnych spektaklach albo chociaż bycie naczelnym czegoś poczytnego? - ...Możemy ciągnąć ten żart, ale on jest dość przerażający. Szedłem na nasze spo