EN

3.04.1988 Wersja do druku

Znachor

Zagrożenie chorobą i wynikają­ce z tego okoliczności, problemy moralne i zwyczajne ludzkie kon­sekwencje zawsze były wdzięcz­nym tematem dramaturgii. Ostatnio królowały na scenach dwie choroby: AIDS i skażenie popromienne. Bohaterem sztuki ALEKSANDRA BORINA "ZNA­CHOR", wystawionej przez An­drzeja Możdżonka w warszaw­skim Teatrze Ochoty jest... nowo­twór. W jego przypadku medycy­na często zawodzi, stąd starcie dwóch racji: naukowców i zna­chorów. Pojedynek znachora Rukawicyna (Jan Machulski) z le­karzem Kostinem (Jan Kulczyc­ki) wydaje się sporem nie do rozstrzygnięcia. Obawa lekarza przed zastosowaniem preparatu znacho­ra, zawierającego zabójcze bak­terie, zmieni całkowicie swój kierunek. Jego bowiem zagrożona rakiem żona umiera, nie otrzy­mawszy zbawiennego ponoć le­karstwa. Proces zaś znachora prowadzi - jak to w praktyce Teatru Ochoty bywa - do oży­wionej dyskusji widzów.

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Znachor

Źródło:

Materiał nadesłany

Życie Literackie nr 14

Autor:

?

Data:

03.04.1988

Realizacje repertuarowe