Blok Inferno, czyli Piekło, nazywany także Konkursem Polskim, składał się na tegorocznej Boskiej Komedii, z dziesięciu spektakli sezonu 2015/2016 - pisze Magdalena Łakoma z Nowej Siły Krytycznej.
Jak czytamy w programie festiwalu, jego głównym celem jest: "wyeksponowanie różnorodności polskiej sceny teatralnej oraz zapoznanie publiczności z najnowszymi trendami inscenizacyjnymi i eksperymentami podejmowanymi przez reżyserów". Można się z tym po części zgodzić, ponieważ różnorodność tegorocznych przedstawień paradoksalnie ujawnia wiele wspólnych wątków. Z ekranu na scenę Pierwszą i zarazem najsilniejszą tendencją jest coraz częstsze wykorzystywanie multimediów. Tytuł tego tekstu, będący cytatem z "Roberta Robura", podkreśla wiarę twórców w siłę, jaką ma w dzisiejszych czasach przekaz multimedialny. Projekcje filmowe pojawiają się we "Wszystko o mojej matce" Michała Borczucha (Teatr Łaźnia Nowa, Kraków), bardzo osobistym spektaklu reżysera i aktora Krzysztofa Zarzeckiego, wspominających życie i śmierć ich matek. Na betonowych elementach scenografii wyświetlane są sceny burzenia fabryki, w której pracowała matka Borczucha