"Judaszaweł" Bartosza Żurowskiego w reżyserii autora w Teatrze Współczesnym w Szczecinie. Pisze Henryk Mazurkiewicz, członek Komisji Artystcznej 25. Ogólnopolskiego Konkursu na Wystawienie Polskiej Sztuki Współczesnej.
"Czy rozumiecie, co wam uczyniłem?" - pyta Jezus, a ja, rozglądając się po malusieńkiej i wypełnionej po brzegi widowni Malarni, próbuję zgadnąć, czy ktokolwiek w tej właśnie chwili, nie na głos, lecz w sercu swoim, rzeczywiście odpowiada na to pytanie. Pytanie pytań, jeżeli na poważnie chcemy rozmawiać o chrześcijańskich korzeniach naszej cywilizacji. Jeżeli pragniemy z sensem sięgać do jej fundamentów, do tekstów, które były u jej początków, czyli do Ewangelii. Wydaje się, że taką właśnie dyskusję proponuje nam Bartosz Żurowski, autor i reżyser "Judaszaweł" w Teatrze Współczesnym w Szczecinie. Trudno, żeby było inaczej, skoro tekst sztuki i sam spektakl powstał przy współpracy z Festiwalem Nowe Epifanie. Ta interdyscyplinarna, poszukująca nowych zjawisk artystycznych i nowego języka impreza, w swej jubileuszowej, dziesiątej edycji, postanowiła raz jeszcze sproblematyzować postać Judasza. Powiedzieć, że jest to figura w dziejach i