Kiedyś - ogromnie zasłużony, więc prawem paradoksu pozbawiony stanowiska - b. dyrektor Starego Teatru, a jednocześnie wybitny reżyser (przed dyrektorowaniem i po jego zakończeniu) Teatru im. J. Słowackiego: Władysław Krzemiński, wystawił tamże przed prawie ćwierćwieczem, w przeróbce własnej i Ludwika Jerzego Kerna, komedię słynnego Lorda Paradoksa "Mój brat niepoprawny". Lord Paradoks, to oczywiście Oskar Wilde (1856-1900), angielski poeta, prozaik i dramaturg pochodzenia irlandzkiego, autor głośnej swego czasu powieści "Portret Doriana Graya" i cieszących się powodzeniem, ze względu na błyskotliwy oraz pełen przewrotności dowcip sztuk teatralnych. Do nich należy niewątpliwie m. in. "Wachlarz lady Windermere", "Mąż idealny" i "Bądźmy poważni na serio". Ostatni utwór grywany był u nas zazwyczaj w tłumaczeniu B. Gorczyńskiego jako "Mój brat marnotrawny". Pod tytułem "Mojego brata niepoprawnego" duet autorski Krzemiński-Kern prz
Tytuł oryginalny
Zły duch przekory
Źródło:
Materiał nadesłany
Gazeta Krakowska nr 95