EN

2.10.2007 Wersja do druku

Zło rodzi się z upokorzenia

"Golem" w reż. Roberta Drobniuchna Teatru Grupa Nieformalna na Festiwalu Białysztuk w Białymstoku. Pisze (jer) [Jerzy Szerszunowicz] w Kurierze Porannym.

Jedną z atrakcji zakończonego wczoraj VII Przeglądu Inicjatyw Teatralnych Białysztuk 2007 była premiera "Golema" w wykonaniu teatru Grupa Nieformalna. Młodzi twórcy zaprezentowali monodram będący próbą dotarcia do istoty zła, odkrycia korzeni szaleństwa, które pcha człowieka ku nienawiści i zbrodni. Materiałem literackim był "Golem" Gustava Meyrinka - rzecz o Charusku, biednym studencie medycyny. Na scenie obserwujemy proces powolnych narodzin zła w ludzkiej duszy, powolne, acz nieuchronne dorastanie bohatera do zbrodni. Głodzony, bity, poniżany, pewnego dnia nie wytrzymuje presji i postanawia okrutnie odegrać się na swoich prześladowcach. Można zaryzykować twierdzenie, że Charusek to jeszcze jeden "brat w szaleństwie" słynnego Raskolnikowa. Jeżeli zaś idzie o kreację Henryka Hryniewickiego i warstwę plastyczną spektaklu, nieuchronnie nasuwały się skojarzenia z produkcjami Teatru Wierszalin. "Golem", choć nieco chaotyczny narracyjnie i nier�

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Zło rodzi się z upokorzenia

Źródło:

Materiał nadesłany

Kurier Poranny online

Autor:

(jer) [Jerzy Szerszunowicz]

Data:

02.10.2007

Realizacje repertuarowe
Festiwale