33. Toruńskie Spotkania Teatrów Jednego Aktora. Pisze Aram Stern w Teatrze dla Wszystkich.
Samotniczki i pustelnicy na scenach łatwo nie mają, ani zaczepić wzroku na partnerze scenicznym czy znikąd oczekiwać "podpowiedzi" kwestii po ostatnim zdaniu kolegi lub koleżanki z teatru, niemniej jednak od kilku dekad dzielnie tworzą swoje monodramy i samotnie stają na scenie przed bardzo wymagającą publicznością. Mistrzów gatunku i początkujących monodramistów podczas 33. Toruńskich Spotkań Teatrów Jednego Aktora po raz kolejny w swych progach gościł Teatr "Baj Pomorski" w Toruniu. Tradycyjnie o tej porze ściany bardzo chłodnego foyer (pamiętajmy, że to przecież teatr, a nie stadion Zimowych Igrzysk Olimpijskich, by rozpalać ogień już na starcie ozdobiła wystawa fotografii "Aktorzy w obiektywie Tadeusza i Macieja Szwedów oraz Krzysztofa Zatyckiego". I tak miłośnicy gatunku jednoosobowego teatru otoczeni wizerunkami aktorek i aktorów występujących nad Wisłą w latach ubiegłych mogli poczuć się "u siebie". Trzy dni gęste od dziewięciu konku