Winobraniowe Spotkania w Lubuskim Teatrze otworzy dziś premiera w wykonaniu gospodarzy - "Chory z urojenia" nieśmiertelnego Moliera.

Molier jest wielkim lekarzem dusz; lekarzem, który nas uczy, że większość chorób naszej duszy są chorobami z urojenia. A mocne ugruntowanie w sobie tej świadomości - to zdrowie -pisał Tadeusz Żeleński (Boy) o twórczości wielkiego francuskiego aktora, pisarza, "geniusza komicznego świata". "Chory z urojenia" to ostatnia sztuka, jaką napisał Molier (w 1673 r.). Francuski król komedii zemdlał w teatrze podczas jej wystawiania. - Inspicjent nawet zaznaczył miejsce w tekście, kiedy grający w sztuce Molier zasłabł na scenie - mówi dyrektor Lubuskiego Teatru Robert Czechowski. Pisarza zaniesiono do domu, gdzie zmarł tego samego wieczora. Zielonogórski spektakl wyreżyserował Paweł Aigner. Scenografia jest dziełem Jana Polivki, a muzyka - Piotra Klimka. W zachwycających kostiumach, autorstwa Elżbiety Terlikowskiej ("Stworzenia sceniczne" w LT) wystąpią: Anna Chabowska, Anna Haba, Joanna Koc, Urszula Zdanowicz-Łabiak, Jerzy Kaczmarowski, Łukasz Kucharzew